Ja, moje druty, wełna, książki, praca, rodzina w sensie ślubnego chłopa i Mirki jako psa, plus oczywiście syn i synowa, znajomi, przyjaciele, ludzie przypadkowo spotkani na drodze życia, a wszystko to dzieje się na dolnosaksońskiej prowincji.
wtorek, 17 czerwca 2014
27
lat temu przyjechalam do Niemiec, wiele rzeczy sie od tego czasu wydarzylo, pieknych, fajnych i smutnych, w wielu miejscach bylam, wielu ludzi poznalam, dom caly czas ten sam, jak opoka.
Ja jestem z tych, którzy nie lubią się przeprowadzać, a już teraz (czyli na starość;) nie przeprowadziła bym się nawet do willi ze złotymi klamkami i z fontanną w holu;))) W moich czterech ścianach jest mi dobrze i czuję się bezpieczna.
kobietawbarwachjesieni: Dom to nie tylko mury i meble w środku. To przede wszystkim ludzie i wzajemne zrozumienie. To także nasi przyjaciele. Zarówno ci wpadający do nas na pogaduchy, jak i ci mieszkający, jak Mira. Życzę Ci, żeby kolejne lata przyniosły Ci dużo zadowolenia i spełnienia w wielu dziedzinach życia. Ściskam Cię mocno.
kristofka Ponad 20 lat w tym samym domu i chcialabym juz do konca zycia tutaj mieszkac. Jestem tutaj juz "zasiedziala" bo w czasie moich 40 paru lat na tulaczce, pomieszkiwalam to tu, to tam, ale zawsze krocej. Mam nadzieje, ze bedziesz sie czula w swoim domu dobrze i w przyszlosci.
witaj; ja do naszego domu wciaz sie przyzwyczajam, ale dobrze do niego wracac z podrozy :) artdeco
OdpowiedzUsuńTo ważne, aby mieć dokąd wracać! :-)
OdpowiedzUsuńKawał czasu jesteś w Niemczech. A dom powinien być opoką. Bo co innego?
OdpowiedzUsuńWiecej niz pól zycia.
OdpowiedzUsuńDoskonała okazja na wspominki.))
OdpowiedzUsuńJa jestem z tych, którzy nie lubią się przeprowadzać, a już teraz (czyli na starość;) nie przeprowadziła bym się nawet do willi ze złotymi klamkami i z fontanną w holu;)))
OdpowiedzUsuńW moich czterech ścianach jest mi dobrze i czuję się bezpieczna.
kobietawbarwachjesieni:
UsuńDom to nie tylko mury i meble w środku. To przede wszystkim ludzie i wzajemne zrozumienie. To także nasi przyjaciele. Zarówno ci wpadający do nas na pogaduchy, jak i ci mieszkający, jak Mira. Życzę Ci, żeby kolejne lata przyniosły Ci dużo zadowolenia i spełnienia w wielu dziedzinach życia. Ściskam Cię mocno.
kristofka
OdpowiedzUsuńPonad 20 lat w tym samym domu i chcialabym juz do konca zycia tutaj mieszkac.
Jestem tutaj juz "zasiedziala" bo w czasie moich 40 paru lat na tulaczce, pomieszkiwalam to tu, to tam, ale zawsze krocej.
Mam nadzieje, ze bedziesz sie czula w swoim domu dobrze i w przyszlosci.