jest, ze nawet jak jest sie zakatarzonym i czuje sie ten ucisk w uszach, slyszy sie normalnie, bo nie potrzeba do tego sluchania ucha srodkowego,ani trabki Eustachiusza... ;)
U nas wysypalo chrabaszcze, i okazalo sie, ze jest to wspanialy psi przysmak :/ wypadniete z gniazd piskleta mialyby jeszcze wieksze wziecie.
A moja preria kwitnie, pachnie i cwierka.
U nas wysypalo chrabaszcze, i okazalo sie, ze jest to wspanialy psi przysmak :/ wypadniete z gniazd piskleta mialyby jeszcze wieksze wziecie.
A moja preria kwitnie, pachnie i cwierka.
Cudnie! Tak wiosennie i psio ;)
OdpowiedzUsuńkobietawbarwachjesieni:
OdpowiedzUsuńAle u Ciebie pięknie. A Mirka jakich ma przyjaciół. Uściski przesyłam.
Wiosna w pełnej krasie! I ta przestrzeń- pięknie tam! :) BBM
OdpowiedzUsuńWieki całe nie widziałam chrabąszcza! A pamiętam dzieciece lata, gdzie maj bez chrabąszczów był nie do wyobrażenia!
OdpowiedzUsuńMigdalek u mnie juz przekwita, za to kwitnie kalina. A na łąkach pachnie miodowo mniszkiem !
A jak Mirka wyzre wszystkie, to juz chyba nie zobaczysz... ;)
Usuń