niedziela, 20 listopada 2016

Totensonntag

Niedziela Zmarlych, ostatnia niedziela roku koscielnego. I moje, hm, ze tak to okresle, ulubione zdjecie na temat. Byly kiedys takie czasy. Mozna bylo glosno wykrzyczec swój ból, a nawet go uwiecznic. Dzisiaj- jakos "nie wypada".


Tu spoczywa
przy boku swojego godnego ojca
syn swojej najglebiej kochajacej matki
PETER JOSUE BARON ZOPH
królewsko- cesarski porucznik grafa Wallmoden
kirazjer 6. regimentu
w kwiecie swoich lat,
w 25 swojego pieknego zycia,
w 8 roku na drodze chwaly,
wyrwala go nieublagalna smierc
z ramion jego nieukojonej matki
1 stycznia 1820
Byl on pod kazdym wzgledem
jako syn jako czlowiek jako zolnierz
rzadkim przykladem dzieciecej milosci
serdecznej dobroci, rycerskiego honoru
najpiekniejsza radoscia serca, duma krewnych
ukochanym przyjacielem!
Za nim plyna lzy wszystkich
najbardziej bolesne te jego zlamanej matki
NIECH ODPOCZYWA W POKOJU!

3 komentarze:

  1. Wszystko się zmienia... nawet napisy na płytach nagrobnych.
    A uwieczniony przez Ciebie- bardzo poruszający...

    OdpowiedzUsuń
  2. A teraz imię i nazwisko, data urodzin, data śmierci, może jakieś jedno krótkie zdanie i tyle.

    OdpowiedzUsuń
  3. jesienna:
    Robi wrażenie ten napis.

    OdpowiedzUsuń