sobota, 31 grudnia 2016

Sylwestrowa choinka



Co pare lat, jak tylko jakies drzewko nam ladnie urosnie, dajemy je do kosciola. Tegoroczne bylo szczególnie udane, jak malowane. Wielu wiernych nam to potwierdzilo. Jako, ze w same swieta pracowalam, nie mialam szansy obejrzec "naszej choinki" w akcji. Dzisiaj po poludniu umówilam sie ze znajoma, która codziennie zamyka i otwiera kosciól, na wizyte i w celu uwiecznienia oswietlonej choinki. Tak wiec wyglada. Mirka zdaje sie, ze tez drzewko poznala, w koncu bywala czesto pod nim, ganiajac ptaki i myszy. Znajoma bezproblemowo wydala Mirce pozwolenie na obejrzenie kosciola, w koncu to tez stworzenie boskie. Zakrystia jednak ciekawila Mirke najbardziej, w koncu tam wiekszy ruch, niz przy oltarzu.

Sylwestrowy wieczór spedzam w domu, dzieciarnia wybyla na party z grillem i rakietami, ja mam skokój i akurat farbe na wlosach... tak wiec nowy rok zastanie mnie w nowej odslonie ;) ok, nie zbyt nowej, farba zawsze ta sama. Jeszcze jutro mam wolny dzien, od poniedzialku zaczynaja mi sie dyzury, tym razem siedem pod rzad, wiec trzeba mi nabrac sil i tak wogóle troche sie jeszcze pobyczyc. Rok 2016 jak czytam tu i ówdzie, nie byl dla wielu rokiem laskawym, dla mnie nie byl jednak zlym. Ot, takim, jak co roku. Normalne stresy, niewiele chorób, pieniadze tez sie zgadzaly, nawet na nowe auto starczylo. Co chcialabym zmienic w nowym roku? Wlasciwie tylko tyle, aby miec wiecej czasu dla samej siebie, robic to, co sama chce, dla siebie samej. Za rok zglosze, czy mi sie udalo ;)

Zycze wszystkim tu zagladajacym dobrego nowego roku!




6 komentarzy:

  1. Wszystkiego dobrego! Duzo zdrowia, szczęścia i pomyślności! Dla Mirosławy też!

    OdpowiedzUsuń
  2. wszystkiego dobrego,życzę aby marzenia się spełniły,choinka śliczna.

    OdpowiedzUsuń
  3. Niech się marzenia spokojnie wypełniają, niech życie biegnie bez większych wybojów, co ma być to będzie i jeszcze nigdy nie było żeby jakoś nie było. Cieszmy się bardzo z radości które życie przynosi i nie zadręczajmy się tym, czego zmienić się nie da. Czego i Tobie i sobie życzę.

    OdpowiedzUsuń
  4. Choinka przepiękna!
    Tobie w Nowym Roku zyczę spokoju, jak najlżejszych pacjentów i mnóstwa uśmiechów.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak ja Ci zazdroszczę, że Mircia może choinkę w kościele obejrzeć i ją poznać. Boję się moje psiaki na smyczy przez kościelny dziedziniec przeprowadzić, żeby bury od kogoś nie dostać.

    OdpowiedzUsuń
  6. Lepiej późno niż wcale, dopiero dzisiaj życzę Ci bardzo dobrego, szczęśliwego Nowego Roku. Wszystkiego najlepszego:)

    OdpowiedzUsuń