Znalezione na FB. Piekne, nieprawdaz? Chociaz boczny temat smutny :(
Czasami spotykam bezdomnych, u nas preria, prowincja, to ich tyle nie ma, co w wiekszym miescie, a mówiac wieksze miasto, mam na mysli jakies 15 tysiecy mieszkanców. Stoja i sprzedaja Asfalt, to jest ich uliczna gazeta, za kazdy sprzedany egzemplaz dostaja jakas czesc dla siebie. Czasami maja ze soba psy. Odkad mam Mirke, zawsze mam jakis psi smakolyk w kieszeni, wiec panu pieniazki za gazete- bez wydawania reszty oczywiscie- a psiakowi smakolyk. Podziwiam te psy, sa zawsze takie spokojne, opanowane, pozytywnie nastawione do obcych. Widac te wiez miedzy nimi a ich czlowiekiem. Dlatego taki obrazek, jak wyzej, nie jest dla mnie zaskoczeniem. Mimo wszystkich niedogodnosci, tym psom wiedzie sie dobrze, bo maja to, co dla psa najcenniejsze.
Psy bezdomnych mogą być brudne i skołtunione, ale są zadbane i kochane.
OdpowiedzUsuńW duzych mistach, gdzie bezdomnych wiele, zdarzaja sie nawet weterynarze, którzy bez pieniedzy takiego psa zbadaja, zaszczepia, podlecza w razie potrzeby. Swiat nie jest taki zly, jak sie wydaje.
UsuńJak się już nikogo nie ma to zawsze można mieć psa i się do niego przytulić. Czasem widzę takich całkiem zjedzonych przez alkohol siniaków. Ich psy też są szczęśliwe, zadbane, kochane. I odpłacają najszczerszym przywiązaniem.
Usuńkobietawbarwachjesieni:
OdpowiedzUsuńWzruszający obrazek. Ci za miłość miedzy bezdomnym człowiekiem i bezdomnym zwierzęciem.
A ludzką biedę wszędzie można spotkać. Dobre serca zresztą też... BBM
OdpowiedzUsuń