sobota, 6 czerwca 2015

Dzien psa

Jak w tytule, u nas w klubie bokserów.

Upal...
 Inne psy na starcie
Z Pico

 W tych wyscigach Mirka zajela czwarte miejsce w grupie malych psów, nagroda bylo pudelko psich ciastek.



 Szoko


Pico zajal pierwsze miejsce, dostal butelke wina z psim gryzakiem ;)




I po wszystkim, oficjalne zdjecie grupowe na dniach w gazecie lokalnej.


Klub jest wlasciwie bokserski, ale chetnie widza psy innych ras, a nawet bezrasowe ;) cwiczenia maja dwa razy w tygodniu, w srode i w sobote, i póki co, wybieram sie tam z Mirka, maja ciekawy program uczenia posluszenstwa. To by sie Mirci przydalo, bo czasami i czesciej, lubi si enie sluchac, a gdy zobaczy zajaca czy kota, to dostaje malpiego rozumu. Ponoc mozna nad tym pracowac i uzyskac swietne wyniki. Takze nad rozdarta morda Mirki, ile ona sie tam dzisiaj wyszczekala na obce psy, to az dziwne, ze jeszcze nie zachrypla. Czasami zdaje mi sie, ze u niej wszystkie miejsca na psich przyjaciól sa juz zajete, i kazdy inny obcy pies to nieprzyjaciel, na którego trzena sie wydrzec. Dlatego na balange psów poszlismy z Pico i jego panstwem, i to byl dobry pomysl, bo Mirka miala jednego "swojego" psa, i z kim pogadac. Malego ostrowlosego jamnika Szoko z poczatku dokladnie obszczekala, z czasem doszla do wniosku, ze to jednak calkiem równy gosciu ;) 

3 komentarze:

  1. Jakbym o Haczyku czytała! Tylko, że do szkółki daleeeeeeko a na prywatne lekcje tresury nie mogę sobie pozwolić, czyli szczekaty będzie już do końca. Ale i tak go lubię! :) BBM

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. BBM, ja juz tak myslalam, jak Mirka sie troszke zestarzeje, to i spokojniejsza bedzie ;)
      Dzisiaj wystartowalam zapytanie o ewentualne uczeszczanie do szkólki, parenascie km od nas, niedroga, wiele psowych ja sobie chwali. Takze do klubu bokserów mozemy zajsc pare razy niezobowiazujaco, jak nam powiedziano. Tam koncentruja sie na posluch i prace. Sie zobaczy.

      Usuń