czwartek, 25 lutego 2016

Szarosci

Jako "niespodzianke" dostalam kiedys z firmy Junghanswolle 4 motki welny skarpetowej, niestety wszystkie jakies takie niekolorowe. Najczesciej przerabia, je na meskie skarpety. Ostatnio wyszly mi te:



Wzorek wafelkowy, 2 oczka prawe, dwa lewe, przez dwa rzedy, potem dwa rzedy oczka prawe. Wzorek prosty jak drut, nie ma gdzie sie pomylic, a efekt daje. Szczególnie przy tym kolorze :/

Mam jeszcze jeden caly motek z tej nudnej serii, pomarancz z czarnym. Chyba na skarety dla siebie zuzyje.


I oczywiscie resztki z innych motków. Szaro- czarna i czarno- szara welne przerobilam na mitenki, pasujace do mojej bialo- szarej kurtki.


Welna jest dobra jakosciowo, ale troche do


z takimi prezentami ;)

Moje aktualne pudlo z materialem na skarpetki wyglada tak:



7 komentarzy:

  1. sliczne te Twoje skarpetki a i zasoby włóczek cudowne,pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mnie też skarpety bardzo się podobają. Jesteś bardzo uzdolniona w tych robótkach, piękne rzeczy wychodzą spod Twoich rąk:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Te szare skarpetki są śliczne! Pomarańczowo niebieskie nie będą takie fajne. To kolory dopełniające i z daleka będzie to szare, ale z bliska nie wiadomo jakie. Komentarz o jakości prezentu przepiękny. A wełna w kolorze mirciowego zadka nie wiem jaka by była.

    OdpowiedzUsuń
  4. kobietawbarwachjesieni:
    Mnie też bardzo podobają się te szare skarpety. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam szarości i w ogóle stonowane kolory. Skarpety- rewelacyjne! Mitenki też! BBM

    OdpowiedzUsuń
  6. Moj kolor, jak zwykle ladnie :). Artdeco

    OdpowiedzUsuń
  7. Mirka prezentuje się ekstra z każdej strony;))).

    OdpowiedzUsuń