cos wygralam. Nie mam szczescia do gier, ale w zeszlym miesiacu wyslalam maila do redakcji gazety dla gluchych i niedoslyszacych, która prenumeruje. Przyslali maila, ze redakcja akurat ma urlop o_O no to niech tam wypoczywaja. A dzisiaj niespodzianka, wstaje, paczka czeka, hm, wszystko, co ostatnio zamawialam, zdazylo dojsc, i na nic nie czekalam. No to otwieram, i faktycznie, wyglalam zestaw plazowo- wellnesowy "mojej" firmy Med- El:
Wszystko firmowo czerwone, oprócz recznika kapielowego. Tak wiec bede zadawac szyku w kapieli solankowej, która mam w planie na drugi tydzien :)
A bedac przy temacie, to tutaj kolejne zdjecie czyjegos "blaszanego ucha":
To jest akurat zestaw wodoszczelny firmy Cochlear, z nim mozna bezproblemowo wejsc do basenu. Niektórzy glusi bardzo chca uslyszec, jak szumi woda w morzu, bo nigdy nie slyszeli, i to im umozliwia spelnienie tego marzenia. Oczywiscie kapaic sie w basenie czy w morzu dobrze jest slyszec, co sie dzieje dookola siebie samego, przede wszystkim co byc moze ratownik ma do powiedzenia ;) Ja kapie sie bez osprzetowania, ale ja jeszcze nie jestem kompletnie glucha. Fakt, gdy w solankach co godzine robia gimnastyke w wodzie, musze sie ustawiac przy krawedzi basenu i przed terapeuta, bo wtedy najbardziej go rozumiem. Plaskajaca woda i inni ludzie w niej sa bardzo glosni w sensie, ze zaklócaja mi odbiór ;)
Powracajac do poprzedniego wpisu i spostrzezenia Gackowej na temat fasady wiezowca- faktycznie poprzednie kolory jakies takie bardziej ludzkie byly ;)
Wszystko firmowo czerwone, oprócz recznika kapielowego. Tak wiec bede zadawac szyku w kapieli solankowej, która mam w planie na drugi tydzien :)
A bedac przy temacie, to tutaj kolejne zdjecie czyjegos "blaszanego ucha":
To jest akurat zestaw wodoszczelny firmy Cochlear, z nim mozna bezproblemowo wejsc do basenu. Niektórzy glusi bardzo chca uslyszec, jak szumi woda w morzu, bo nigdy nie slyszeli, i to im umozliwia spelnienie tego marzenia. Oczywiscie kapaic sie w basenie czy w morzu dobrze jest slyszec, co sie dzieje dookola siebie samego, przede wszystkim co byc moze ratownik ma do powiedzenia ;) Ja kapie sie bez osprzetowania, ale ja jeszcze nie jestem kompletnie glucha. Fakt, gdy w solankach co godzine robia gimnastyke w wodzie, musze sie ustawiac przy krawedzi basenu i przed terapeuta, bo wtedy najbardziej go rozumiem. Plaskajaca woda i inni ludzie w niej sa bardzo glosni w sensie, ze zaklócaja mi odbiór ;)
Powracajac do poprzedniego wpisu i spostrzezenia Gackowej na temat fasady wiezowca- faktycznie poprzednie kolory jakies takie bardziej ludzkie byly ;)
Gratuluję wygranej,fajny zestaw i miłej kąpieli życzę,
OdpowiedzUsuńO! Fajnie, że wygrałaś! Twarzowy zestaw. Czerwony to kolor energii- podobno... :)
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranej, tym bardziej, ze ja dotąd też nic jeszcze nie wygrałam;).
OdpowiedzUsuńChodzisz na kąpiele solankowe?
Ja za nie cały miesiąc będę w sanatorium to też sobie zafunduje kąpiele siarczkowe.
Śmierdzi to szpetnie, ale bardzo dobrze robi na stawy;).