Lato dopadlo nas niesamowite. Po prpstu za cieplo, bo 35 i wiecej stopni, to nie jest temperatura do normalengo funkcjonowania, a przede wszystkim pracowania, jak w moim przypadku. Na Wegrzech tez bylo bardzo cieplo, róznice robi- dla mnie ogromna- wilgotnosc powietrza. Tutaj wilgotnosc jest dwa razy wyzsza, niz nad Balatonem. Tegoroczne wstrzykowanie botoksu dalo jeszcze lepsze efekty, niz rok temu- przynajmniej nie poce sie we wlosach, i pot nie zalewa mi procesora i aparatu sluchowego.
Pracuje od poniedzialku, zainstalowalam sie na internie, gdzie mam moc staruszek z nadcisnieniem, zawrotami glowy i czasami demencja, ale jakos lepiej mi idzie zajmowanie sie nimi, niz dogladanie po operacjach na westendzie. Tam jest Korina, i dzisiaj moze sobie poszalec z plukankami, bo jest duzy urologiczny dzien operacyjny ;)
Interna najczesciej jest pelna, chirurgia ma o jedna trzecia pacjentów mniej, ale na internie mam wiecej swietego spokoju i tylko 3- 4 kroplówki w nocy ;) dopóki mam mozliwosc, wybrac sobie strone do pracowania, bede chyba preferowac interne. Tak o.
Na dzisiaj tylko zdjecia wiezy wodnej w Siofok- Vistorony- wieza ma akurat 105 lat, i kilka lat temu odremontowano ja , wbudowano winde, i ma te oslawione interaktywne stoly w kafejce na samej górze, a ta góra sie kreci, i siedzac przy tym stole, mozna obejrzec sobie caly Siofok. Przy okazji zajmowania sie tematem, zalapalam róznice miedzy wiezami torony i kilato.
Pracuje od poniedzialku, zainstalowalam sie na internie, gdzie mam moc staruszek z nadcisnieniem, zawrotami glowy i czasami demencja, ale jakos lepiej mi idzie zajmowanie sie nimi, niz dogladanie po operacjach na westendzie. Tam jest Korina, i dzisiaj moze sobie poszalec z plukankami, bo jest duzy urologiczny dzien operacyjny ;)
Interna najczesciej jest pelna, chirurgia ma o jedna trzecia pacjentów mniej, ale na internie mam wiecej swietego spokoju i tylko 3- 4 kroplówki w nocy ;) dopóki mam mozliwosc, wybrac sobie strone do pracowania, bede chyba preferowac interne. Tak o.
Na dzisiaj tylko zdjecia wiezy wodnej w Siofok- Vistorony- wieza ma akurat 105 lat, i kilka lat temu odremontowano ja , wbudowano winde, i ma te oslawione interaktywne stoly w kafejce na samej górze, a ta góra sie kreci, i siedzac przy tym stole, mozna obejrzec sobie caly Siofok. Przy okazji zajmowania sie tematem, zalapalam róznice miedzy wiezami torony i kilato.
jesienna:
OdpowiedzUsuńTo macie jeszcze bardziej upalne lato, niż my. A i u nas trudno wytrzymać,szczególnie w dużych miastach. Ściskam Cię mocno.
Sciska również! Warszawę wytrzymałaś?
Usuńnic miłego pracować w taki upał,mam to już za sobą,w domu też hica nieziemska,tzn w bloku,dobrze że masz łatwiej chociaż w pracy,
OdpowiedzUsuńCale szczęście.
UsuńPraca w takie upały wydaje się być podwójnie ciężka.
OdpowiedzUsuńDla mnie to nie życie, u nas już jakos nie ma wcale normalnych lat, tylko same ekstremalne zmiany. Wczoraj po 33 stopniach byla burza z gradem?!
UsuńU nas też upały. A w pracy dla odmiany lodówka, bo mamy źle ustawioną klimę:))))
OdpowiedzUsuńZaraz z chęcią biegnę do was do pracy ;)u mnie w klimie coś pomieszali, znaczy szanowni koledzy i koleżanki, i nie mam juz jakoś opcji high z wiatrem.
Usuń