Z tej reszty po zrobieniu skarpet dla Iny, zostalo oczywiscie wystarczajaco welny na niemowlece skarpeteczki.
Dlugosc stopki to 10 centymetrów, czyli powinny wkrótce pasowac na stopke malej Leony, która ma teraz jakies dwa miesiace, i jest wnuczka Koriny.
Praktycznie miec malenkie dzieci wsrod znajomych czy w rodzinie, przy nich nie zostaja zadne resztki z robotek. :)
OdpowiedzUsuńTo fakt :))
UsuńA na zdjeciu wygladaja takie duze :)))
OdpowiedzUsuńmnie się też wydaje, że są na kilkuletnie dziecko. naprawdę niemowlę ma takie duże stopy?:)
OdpowiedzUsuńI cieplutko będzie maluszkowi, i jego babcia się ucieszy.:)
OdpowiedzUsuńSkarpety jak zwykle rewelacyjne jak zawsze,
OdpowiedzUsuńAloes jest super,właśnie ten co pokazałas,moja ciocia miała taką miksturę z aloesu ,miodu,wódki nie wiem proporcji i się nie dowiem bo dawno nie żyje,wyleczyła tym pewne sprawy kobiece aż lekarz był zdziwiony,
Skarpety śliczne, jak wszystkie Twoje robótki.
OdpowiedzUsuńSkarpeteczki sa faktycznie malenkie, bo na Leone pasuja jak ulal :D
OdpowiedzUsuń