sobota, 11 lutego 2023

Przed rehabilitacyjnym weekendem

Jak zwykle co wieczór, w ciągu dnia tez wskazane, a w piątek wieczór obowiązkowe,  opróżnienie swojej skrzynki pocztowej, gdzie każdy ma nowy plan zajęć na nadchodzący tydzień. 
U mnie można to określić tak: czas ochronny skończył się, cały tydzień w sensie codziennie, mam cokolwiek już o siódmej rano, najdalej o wpól do ósmej, czyli przed śniadaniem. Posiłkowo jestem w drugiej zmianie, sniadanie mam od 8.05 do 9. Wczesna szychta je id 7 do 7.55. Personel kuchenny ma 10 minut na zebranie reszty talerzy, dezynfekcję stołów, nowe nakrycie dla pozostałej połowy pacjentów, czyli około 60. Działa to sprawnie, jest ich też sporo, znaczy personelu. Obsługują bowiem podczas posiłków osoby z dwoma kulami, na wózkach inwalidzkich i temu podobne, chociaż przez samo niesienie talerzy od bufetu do stolika. 
Wczoraj o południu zrobiłam dlugi spacer i po drodze wstąpiłam do Rossmanna po tłustą maść/ krem na moje kolano, tam spotkałam Erna, i razem pomaszerowaliśmy z powrotem do kliniki na kolację.  


I tak leci czas, oczywiście miłe zajęcia jak czytanie i dzierganie w miedzyczasie też mają swoje miejsce. Na spacerach słucham audiobooków,  a czekając przed gabinetami, nadal Anie z Zielonego Wzgórza na YouTube. 



8 komentarzy:

  1. Lucy, miłego weekendu bez względu na okoliczności. Zaraz wyjdę z psami póki nie pada, ma sypać i padać więc spieszę się wykorzystać tzw. okno pogodowe. Serdeczności 🙂

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję i też Ci życzę. Koniecznie wykorzystaj moment przed szturmem. Tez akurat wróciłam że spaceru, jest jeszcze sucho, ale miłości, i podobno ma padac.

      Usuń
  2. Spokojnego weekendu, pewnie małżonek przyjedzie i będzie super.Co tam dziergacie ?pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spędziliśmy miły weekend, Tobi przyjechal w oba dni. Wycieczki samochodowe i dużo pieszych, bo Mirka chce a my oboje też, ja chodzę chrtnie na tym nowym kolanie.
      Wspòlpacjentka szyfelkowa, chce teraz na drutach się nauczyć. Ja badal skarpetki.
      Pozdrawiam!

      Usuń
  3. Bardzo się cieszę, że cały zabieg tak sprawnie i bez większych problemów przebiegł. Spokojnie odzyskujesz siły i chęć do normalnego działania. Mirka zapewne nie może doczekać się Twojego powrotu i wspólnych wyjść🙂
    Serdecznie pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak Amuszko, do tej pory bezproblemowo, co mnie cieszy i motywuje. Mam jeszcze opuchliznę nad kolanem, która deformuje bliznę, ale jak zejdzie, będzie ok. Dziękuję za życzenia i pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  4. BBM : Dobrze zagospodarowany dzień!👍🏻

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak jak lubię. Korzystam z moich dni, daje sie nieść fali kliniki, ale też robię, co chce, dla siebie. Pielęgnuje kolano. Mam nadzieję na basen w tych dniach... pozdrawiam!

      Usuń