czwartek, 11 stycznia 2024

Halo wieczorowa pora

 Bedzie bez polskich literek, bo z kompa pisze. A lubie z niego pisac, bo ma konkretna klawiature, cos za cos. 

To juz polowa stycznia, w wkrótce znowu sie zestarzeje o rok. Ale podliczajac siebie, w sumie nie jestem z siebie niezadowolona. Nawiazujac do postu Basi, jedynie troszeczke, bo pofolgowalam sobie slodyczowo na oddziale i przybralam 2 kilo na wadze, no ale to jest do opanowania. Tutaj sie troche znielubilam na ten czas. 

Poczatek roku byl mily, swietowalismy w domu, bo Mirka panikuje w sylwestrowa noc, ale to tez nam pasuje, bo nie jestesmy balowni. Stuknelismy sie lampkami z winem musujacym, obejrzelismy petardy nad miastem, zlozylismy sasiadom zyczenia noworoczne. Ja krótko po pólnocy nawiedzilam sasiada z ulicy wyzej, bo zaczal znowu strzeklac z balkonu w caly swiat, w tym na dach naszej pergoli, i nie uwazam to za wlasciwie, i tak to mu tez przekazalam z zyczeniami dobrego nowego roku. W sylwestra wybuchlo kilka malych pozarów, w naszym powiecie, bo niektórzy bez rozumu za fajerwerki sie biora, i ja nie chce byc ta poszkodowana. 

Stan wody w sensie powodziowym byl jeszcze calkiem spory, ale powoli opada, jest jeszcze kilka dróg zamknietych, ale powraca do normalnosci. Szkody jednak sa, i to calkiem spore. 


W domu spokojnej starosci z poprzedniego czy wczesniejszego wpisu, pokazaly sie juz schody. 

2 stycznia mielismy uroczyste otwarcie oddzialu, jeszcze bez pacjentów. Taki dzien organizacyjny. Kilka godzin omówienie wszystkiego, co wazne, wyznaczenie kilka nowych regul, do tego zamówiony obiad z imbisu- ja oczywiscie odlatuje przy pizza calzone :))


Potem mialam kilka dyzurów nocnych, byly w mala iloscia pacjentów, bo przyjmujemy po 2 dziennie, tylko w pierwszy dzien naraz czterech. Pacjenci byli w sumie bezproblemowi, tylko brylowali nadcisnieniem. 

W poniedzialek, w dzien strajku bauerów, wybralam sie na wizyte do neurochirurga do Bad Pyrmont, gdyz jesienia wykryto mi dyskopatie w odcinku ledzwiowym. od drugiego kregu sie zacznyna, 4 sztuki, 2- 3, 3- 4, 4- 5, i miedzy piatym ledzwiowym i koscia krzyzowa tez jest. Ostatni krag ledzwiowy jest jakby przesuniety w glab do brzucha. I co moge powiedziec na temat? Ano, czasami boli, jak sie naciagac w góre, na przyklad przy szafkach w kuchni, i przy czyszczeniu zebów, jak gulgotam z odchyleniem do tylu. Oczywiscie przy ciezarach. Poza tym nie. Doktór stwierdzil ze MUSI mnie to bolec, i POWINNAM regularnie brac srodki przeciwbólowe, a nei od wielkiego dzwonu raz na tydzien, jesli w ogóle tak mnie boli, ze cos tam biore. Wiem, kiedy i dlaczego MOZE mnie bolec, to unikam bólu. Oczywiscie chcial by mnie operowac, ale ja w zadnym przypadku nie chce, skoro jest ok. Opowiedzialam mu o swojej nowej pracy z zero pracy fizycznej, i ze te dyski to dziedzictwo ostatnich ponad 30 lat pielegniarstwa hardkorowego. Mimo wszystko ma chrapke na operowanie mnie. Summa sumarum dostalam skierowanie na gimnastyke funkcjonalna w wodzie, wczoraj zalatwilam sobie miejsce, kasa chorych przyklasnela, i teraz bede sie co srode wieczorem na basenie krytym pluskac, i innymi podobnymi. I to jest ok. 

A ja juz myslalam, ze proteza kolana to bedzie ostatni etap... kolano jest w porzadku. Kilka rzeczy tym zawiasem nie dam rady, ale reszta jest ok i jestem zadowolona. 

Troche Bad Pyrmont przy okazji. Miasto bylo rok temu na drugim miejscu moich zyczen co do rehabilitacji. 














7 komentarzy:

  1. Ładne te miasteczka w Twojej okolicy, lubię oglądać.
    Ważne, żeby nie bolało, a ćwiczenia na basenie pomogą na pewno na ogólną kondycję. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawy sylwester i ten sąsiad .Powódź to straszna rzecz.Neurochirurdzy lubią operacje ale dobrze że masz ćwiczenia wodne,pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  3. mnie minely noworoczne fajerwerki sasiadow, Sylwester mielismy udany. Udanych cwiczen.

    OdpowiedzUsuń
  4. A jak Ty się pluskasz w basenie z aparatami? Bo ja ostatnio poszukałam jakieś stare piszczące aparaty byleby nie wchodzić do basenu zupełnie bez kontaktu. Udało się nie zamoczyć.
    Pozdrawiam, Maria2

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bez osprzętowania. Mam co prawda takie kondomy na procesor i specjalne baterie, ale pluskam się bez.
      T

      Usuń
    2. Trener jest poinformowany, a ja zawsze w pierwszym rzędzie.

      Usuń
  5. BBM: Z optymizmem w nowy rok. I oby tak dalej! Skutecznych ćwiczeń basenowych!

    OdpowiedzUsuń