ide na doksztalcanie zawodowe na temat, jakie i ile wypelniac papierki, aby wyrwac z kasy chorych jak najwiecej pieniedzy za obloznie chorego pacjenta, konkretnie za jego pielegnacje.
To szkolenie trwa przez 3 tygodnie, co tydzien jednostka na temat.
A ponoc mam wolny tydzien, a nawet 10 dni... w tym czasie poszkole sie dwa razy.
No nic, przynajmniej do kauflandu przy okazji wpadne, nalezy zaczyc nabywac cukier do gotowania marmelady. Czarne porzeczki dojrzaly juz.
(Matthias wklepuje apteke, znaczy zamówienie lekarstw, do systemu...)
To szkolenie trwa przez 3 tygodnie, co tydzien jednostka na temat.
A ponoc mam wolny tydzien, a nawet 10 dni... w tym czasie poszkole sie dwa razy.
No nic, przynajmniej do kauflandu przy okazji wpadne, nalezy zaczyc nabywac cukier do gotowania marmelady. Czarne porzeczki dojrzaly juz.
(Matthias wklepuje apteke, znaczy zamówienie lekarstw, do systemu...)
Ucz sie, ucz, bo to potegi klucz. Czy jakos tak. :)))
OdpowiedzUsuńWissen ist Macht 👊
UsuńMasz tych szkoleń i dobrowolnych i przymusowych,
OdpowiedzUsuńPrzetwórstowo się zaczęło, u mnie ogórki dzisiaj a czarną porzeczkę zamroziłam,potem jest bardzo smaczna do jedzenia czy koktail.
Jak wprowadza izbe, bedzie jeszcze wiecej :/
UsuńJuz masz tyle ogórków?
Ja,jak dotąd, tylko kilka słoiczków truskawek zrobiłam. Czekam na pomidory!
OdpowiedzUsuńDo truskawek mam uraze, bo w sloikach szarzeje...
Usuńtylko ja czarna owca,żadnych przetworów nie robię. chociaż może w tym roku wyjątkowo zmuszę się do zakiszenia ogórków według fantastycznej receptury koleżanki.
OdpowiedzUsuńte Twoje szkolenia są w całkiem zbożnym celu, więc chyba warto je zaliczyć...
Taaa, w zboznym, ja jeszcze z tych czasów, gdy pielegnacja byla pielegnacja, a nie zbijaniem kasy tylko ;)
Usuń