i na sygnal budzika wzdychnelo za moimi plecami: uch. Mircia tez lubi rano pospac, i mala zaraza nie wstanie wczesniej, az ja wróce z lazienki, ubiore sie i jej powiem, no to sie zbieraj do sikania i kupkania. Wtedy zaczyna sie przeciagac, nogi do tylu na buldoga, i trzeba jej wstawac.
Wczorajsze jedzenie w pensjonacie na Slonecznym Wzgórzu bylo smaczne, a towarzystwo rozmowne, i wymieniono wiele informacji, uaktualniajac sie nawzajem. Niestety do wiadomosci coraz czesciej dochodza te o czyjejs smierci.
Poza tym, leci. Dzisiaj moja mama stwierdzila, ze nie ma ona zadnego meza, a o córce tez jej nic nie wiadomo. Po jakims czasie znowu istnielismy. Pomysl z ukladaniem 100- czesciowego puzzle nie byl strzalem w dziesiatke, najwyrazniej za duzo czesci, musze nabyc jej taki dla osób dementnych, 35 kawalków. I poszukac w telewizorni jakiegos serialu, zeby miala zajecie, najchetniej "Moda na sukces", jesli gduies leca jakies stare odcinki. Dzisiaj puscilam jej na DVD pierwsze odcinki, które podarowalam jej kilka lat temu na urodziny- wyraznie ja to zajelo, i codziennie jakis odcinek calkiem niezle by jej zrobil, abstrahujac od tego, ze sama nie jest w stanie wlaczyc czy wylaczyc telewizor, a poszukanie konkretnego programu to juz kompletnie ja przerasta. Ale to bylby najmniejszy problem, wlaczyc jej ta Brooke na czas.
Topinambur zaczyna kwitnac, to sa te male kartofelki, podobne do imbiru, o lekko orzechowym smaku. Slonecznik bulwiasty tez sie na to mówi.
Wczorajsze jedzenie w pensjonacie na Slonecznym Wzgórzu bylo smaczne, a towarzystwo rozmowne, i wymieniono wiele informacji, uaktualniajac sie nawzajem. Niestety do wiadomosci coraz czesciej dochodza te o czyjejs smierci.
Poza tym, leci. Dzisiaj moja mama stwierdzila, ze nie ma ona zadnego meza, a o córce tez jej nic nie wiadomo. Po jakims czasie znowu istnielismy. Pomysl z ukladaniem 100- czesciowego puzzle nie byl strzalem w dziesiatke, najwyrazniej za duzo czesci, musze nabyc jej taki dla osób dementnych, 35 kawalków. I poszukac w telewizorni jakiegos serialu, zeby miala zajecie, najchetniej "Moda na sukces", jesli gduies leca jakies stare odcinki. Dzisiaj puscilam jej na DVD pierwsze odcinki, które podarowalam jej kilka lat temu na urodziny- wyraznie ja to zajelo, i codziennie jakis odcinek calkiem niezle by jej zrobil, abstrahujac od tego, ze sama nie jest w stanie wlaczyc czy wylaczyc telewizor, a poszukanie konkretnego programu to juz kompletnie ja przerasta. Ale to bylby najmniejszy problem, wlaczyc jej ta Brooke na czas.
Topinambur zaczyna kwitnac, to sa te male kartofelki, podobne do imbiru, o lekko orzechowym smaku. Slonecznik bulwiasty tez sie na to mówi.
Przyszlo mi do glowy, ze moglabys mamie zrobic na drutach takie cos: https://www.facebook.com/149261825788558/photos/a.149479432433464.1073741828.149261825788558/155423968505677/?type=3&theater
OdpowiedzUsuńMam nadzieje, ze bedziesz mogla wejsc na strone i doczytac, o co w tym chodzi.
O, muszę to zobaczyć w dużym komputerze, co to jest.
UsuńZobaczylam w koncu :) póki co, zajmuje mamie rece pileczkami do masazu, ale cos takiego tez spróbuje. Problem jest w tym, ze ona neguje wszystkie próby jej zajecia czymkolwiek. Bo juz przeczytala w zyciu tyle ksiazek, zrobila wiele krzyzówek/ puzzli, obejrzala wiele seriali, napracowala sie w domu i tak dalej. Ale na dalsza demencje jak najbardziej widze sens takiego dotykadla.
Usuńznam topinambur, ale nie wiedziałam, że jest jakoś ze słonecznikiem spokrewniony.
OdpowiedzUsuńa ile Twoja Mama ma lat, oczywiście jeśli to nie jest tajemnica?
Nie jest to tajemnica, tydzien temu skonczyla 74 lata.
UsuńCzy topinambur jest spokrewniony ze slonecznikiem, tez nie wiem, bo botanik ze mnie zadny, ale faktycznie góra wyglada jak wychudzony slonecznik ;)