niedziela, 15 września 2019

W drodze z pracy

... po dowiedzeniu sie, ze noc wczesniej byl Ksiezyc Zniwiarzy...



Dzisiaj rano ksiezyc swiecil nadal bardzo jasno, do tego mial ciekawa otoczke, niebieskawo- pomaranczowa, czego oczywiscie nie uchwycila moja kamera w telefonie. Wygladalo to fantastycznie. Ogólnie lubie ksiezyc, i lubie, jak mi w nocy swieci przez okno do pokoju.

W pracy cuda na kiju, nie moge czasami sie nadziwic, i oczywiscie utrzymac jezora na wiezi, ale jak Madonna nr 2 lata jak Speedy Gonzales, to nawet tego jezora trzymac mi sie nie chce ;D jak mówia Niemcy, ein bißchen Spass muß sein, czyli troche radosci musi byc, to i sie raduje. Poza tym, jak mam chwile czasu, czytam Skirolawki, juz drugi tom- Gackowej niech beda serdeczne dzieki, gdyz mi pozyczyla- oprócz czytania w srodku nocy oczywiscie tez pracuje, sa luzy, niewielu pacjentów, operacje nieskomplikowane, czasami jakis opatrunek przecieknie, to robie nowy, plukanka urologiczna wyklarowala sie od pólnocy i z pewnoscia dzisiaj rano zastopowali, szafe z lekarstwami uporzadkowalam, morfiny sie zgadzaja, tak wiec z czystym sumieniem odjezdzam zaraz do pracy, a stamtad do Skirolawek.


16 komentarzy:

  1. Raz w roku w Skiroławkach- świetna książka, w której pod warstwą "pornografii" jest wiele świetnych obserwacji Polski powiatowej i niestety wiele prawdy o ludziach. Przeczytaj też koniecznie tegoż autora "Wielki las". Też dobra książka.
    Nie narzekaj na zdjęcie, ja widzę tę obwódkę wokół Księżyca.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie do uwierzenia, ale w pakiecie ksiazek od Gackowej jest i Wielki Las 😎 i jak tu jej nie kochać? Wkrotce skończę drugi tom Skiroławek i pójdę w Wielki Las 😎

      Usuń
  2. Ogladam ksiezyc o 11 w nocy i nie zauwazylam, zebyby bylo tak jasno...
    Podoba mi sie to zdanie o radosci, od razu zrobilo mi sie radosniej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie codzienne male radosci sa bardzo wazne, a i mały żart musi sie przytrafic. Inaczej chyba bym uschła.

      Usuń
  3. Nie sypiam do 2, a nie wpadlam na to zeby wyjsc I ogladac ksiezyc. Probuje cieszyc sie z malych rzeczy, ale I to nie latwe. Patrzac na moja mala roslinna kolekcje bardziej chce sie plakac pilea Traci liscie, inne sadzonki wiedna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A u Ciebie byl tez?
      Ja do roślin w domu nie mam ręki, to i nie mam ich zbytnio.

      Usuń
  4. A ja zupełnie zapomniałam o tym księżycu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja nie wiedzialam, bo w te dzien jakos czasu a aktualizację wiadomosci z kraju i ze świata nie mialam.

      Usuń
  5. Piękny widok i piękne zdjęcia ! :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wyobraz to sobie w zimie 😉 dlatego mam 2 zestawy opon.

      Usuń
  6. Też wyczytałam na jakimś blogu o KSIĘŻYCU ŻNIWIARZA, zasłaniam okno to nie widzę,śpię.Fotki masz ekstra.

    OdpowiedzUsuń
  7. Czasem lubię poobserwować nocne niebo, a zwłaszcza księżyc, ale żniwiarza przegapiłem niestety... :( Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak wielu nas. Zacmienie to odtrabia zawczasu w dzienniku telewizyjnym nawet, a to zjawisko pomineli kompletnie.

      Usuń
  8. Piękny był księżyc ale nie wiedziałam, że on "żniwiarza".
    Skiroławki swego czasu były takim bestselerem, że ludzie w kolejce na książkę czekali zapisując się w bibliotece.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wyobrazam sobie te biblioteczna kolejke, wtedy to musial byc niezly hit ;) nie znalam wtedy, ale ciesze sie, ze teraz poznalam, taka fajna obyczajowa ksiazka.

      Usuń