piątek, 29 kwietnia 2022

I po świętach

 I po wolnym, i po pracującym tygodniu. 


Tej wiosny nie ma tak fajnie koronie, jak rok czy dwa lata temu, w sensie mało pacjentów, oddział jest pełny i dużo pracy. A kolano sobie tak pobolewa, i w biodro zaczyna ból iść. Jasne, bo nierówno chodzę, stoję i ogólnie profilaktycznie oszczędzam, co dla całokształtu niedobre jest.

Około zimy planuję operacje, bo mi szkoda lata, a ogólnie, to zobaczymy. 

Myślę, że dam pracowo jeszcze radę. Po operacji i rehabilitacji planowana redukcja etatu, nie widzę sensu "zabijać się" dla kiedyś jakiejś renty. Ale chorobowe jeszcze chcę mieć normalnie wysokie, czyli liczone z mojej pracy ostatnich 30 i więcej lat pracy, bo po operacji automatycznie dostanę chorobowe, bo ta sama choroba i czas zwolnienia szybciej niż po trzech latach. Ot takie przepisy i ustawy. 

Pielęgniarstwo to fizycznie bardzo ciężka praca że wszystkimi chorobowymi konsekwencjami, i odmawiam szczerze takiego zawodowego pomysłu na życie.


Nasza zaprzyjaźnioną lokalna piekarnia ma koronę i jest zamknięta do niedzieli, szkoda przez ich chleb doskonały (bułki mniej, chodzimy do innej po nie..), i brakowało nam możliwości wypicia kawy na naszym lokalnym Piazza w słońcu, z widokiem na zameczkowy kościół ewangelicki i stary dom bauera, a tu się okazuje, że Adriano- lodziarnia, w tym czasie uprawia kłusownictwo 😉

Tak więc, leci dalej, a dzisiaj Daisy Town, czyli muzyka country w młynie kulturalnym, dla nas obojga pierwsze tego typu wyjście między ludzi po pandemii. 

Notabene zakupiłam dzisiaj butelkę oleju rzepakowego w ilości 1 litr, bo racjonowany, w sklepie netto, za 1,69 Euro, bo Euro wczoraj widzieliśmy w Kauflandzie po 4,99. Przedtem kosztował około 1 euro. Nasz obecny  rząd. Gdyby przejął Saharę, przez jakiś czas nie działoby się nic, a potem zaczęłoby brakować piasku.

Reszta też zdrożała, ale dostałam zwrot za prąd, 20 euro, jakim cudem nie wiem. 

8 komentarzy:

  1. Oj drożeje, drożeje.Olej rzepakowy u nas około 12 zł, co idę na zakupy to zmiana cen towarów. To jak się zoperujesz to już na rentę i nie będziesz pracować? Zdrowia życzę i pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Renta przysługuje mi za 11 lat, a to tylko dlatego, że mam status inwalidy, bo normalnie byłoby dopiero za 13 lat, mój rocznik pracuje planowo do ukończenia 67go roku życia. Tak się nad tym zastanawiając, to normalne nie jest.
      Po operacji i rehabilitacji planuję po prostu redukcję etatu, coby nowego kolana od razu nie popsuć, wychodzę z założenia, że 3/4 etatu będzie już ulgą dla mnie, z opcją jeszcze mniej.
      A w sumie jest to związane z cięciem renty kiedyś, znaczy emerytury, bo tutaj wszystko jest rentą. Ale finansowo będziemy sobie mogli na to pozwolić, a zdrowie najważniejsze, więc takie plany.
      Pozdrawiam Cię serdecznie majówkowo 😎

      Usuń
  2. Drożeje jak cholera, wszystko. Nie wiem czy lokomotywy staniały, bo nie podają...
    Za każdym razem gdy idę po zakupy - ceny są inne. Tobie zdrowia i pomyślnego załatwienie wszystkich spraw życzę. Pozdrowienia 🌺

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas też, ale dzisiaj widzę w ulotkach reklamowych, że masło "spada" 😉poza tym, ciekawie nie ma, mąki też nie ma, ale mamy zaprzyjaźniony młyn, tak więc. Ale 5 Euro za litr jakiegoś oleju w bylejakiej plastikowej flaszce zbiło mnie z tropu, przyznaję.
      Pozdrawiam serdecznie 🌷

      Usuń
  3. Dostalam dzisiaj szoku na zakupach, jajka, ktore kosztowaly 5 dol, kosztuja 14, odechcialo mi sie jajecznicy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te jajka to od złotej kury? 14 dolarów, no kurka jasna, i przesada. Ekologiczne przynajmniej?
      U nas jajka na miękko gotowane zawsze w sobotnie śniadanie, każdy po dwa. Ze tak powiem, jakby luksusowo 🤪
      Pozdrawiam i miłego weekendu życzę!

      Usuń
  4. Jaki serniczek apetyczny!!! U nas jest co prawda drozej ale bez przesady, mam nadzieje, ze tutejszy rzund szybko sie niedopoatrzy, ze u innych ceny wzrosly, wiec trzeba im dorownac. Pewnie dlugo to nie potrwa, bo rachunki poszybowalyw gore, ze ho ho.
    Duzo zdrowia Lucynko!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te rxundy to nie wiadomo, czy śmiać się czy płakać, na koniec wyjdzie i tak, że na wasz oliwkowy olej oliwki z Ukrainy dowożono, i wtedy zacznie się cenowa jazda, Elu 🤪
      Czytalam o waszych portugalskich planach, u nas też są czy były, jednostronne, no i jak widać, po drugiej stronie płotu trawa zawsze wydaje się zieleńsza, ale to tylko złudzenie optyczne czy podatkowe 😉
      Dziękuję i nawzajem, pozdrawiam!

      Usuń