Na jutro mielibyśmy z Tobim zaproszenie na kawę i ciasto, do Nastii i Sertiego, w podziękowaniu za pomoc w 30 grudnia, gdy zawieźliśmy Nastję na ostry dyżur do szpitala.
Niestety w ostatnich dniach zachorowałam, notabene dołączyła mi jeszcze opryszczka i biegunka, tak więc jeszcze wczoraj odmówiliśmy wizyty, a dzisiaj wieczorem Serti zjawił się z paczką od nich dla mnie 🙂
Herbatki, miód, owoce, cytryna, imbir...
Cudownie zapakowane 🤩
Piekny gest i podziękowanie za podwózkę i pomoc na sorze, zdrowia życzę.
OdpowiedzUsuńMiły gest.
OdpowiedzUsuńDobrze że Cię obdarowali, bo ja nie mogę. Kochani ludzie, że o Ciebie dbają. Gackowa.
OdpowiedzUsuń