Wszystkiego dobrego, przyjaźni i miłości Wam życzę, i niech nam się wszystkim wiedzie.
Bo ja uwielbiam goździki i nie ma na to rady 😍
Poza tym, dzisiaj rano po szóstej dali mi spokój, teraz biorę tabletki Xarelto 10 mg przeciw zakrzepicy. W sumie ma to trwać około 6- 8 tygodni od operacji, czyli mam już prawie 3 tygodnie na liczniku.
Przedtem bylam na ochotnika na wykładzie o prawnych aspektach pracy, było bardzo ciekawe i informujące, i kto wie, czy coś z tego nie przyda mi się w przyszłości
Może potem załapię się na wykład o bólach kręgosłupa, bo koliduje mi nieco z siłownią. Po południu Erna i ja idziemy na spacerek, bo piękna pogoda i słońce świeci.
Lucy, nie uwierzysz ale gozdziki sa tez moimi ulubionymi kwiatami. Chyba bierze sie z tego ze wychowalam sie w PRLu i moj Tata kupowal nam ( Mamie, Cioci, mojej siostrze i mnie po czerwonym gozdziku na Dzien Kobiet. Tutaj sa piekne nawet zielone ! i kupuje je na wszelkie okazje. Nawet pachna gozdzikowo.
OdpowiedzUsuńSzkoda ze nie pojdzisz na wyklad o bolu kregoslupa bo napewno podzielilabys sie wiedza z czytelnikami
Pozdrowienia
Aga T
Uwielbiam ten ich zapach, do tego sa to silne kwiaty w wazonie i długo postoją. Moja miłość do nich też wywodzi się jeszcze z PRL-u, jasne, kwiaty na wszystkie okazję. Tutaj typowo cmentarne i dla zmarłych, dlatego Tobi z początku darował mi je z mieszanymi uczuciami 😆
UsuńNa wykład nie załapałam się z powodu mojej planowanej siłowni, która miałam jako termin wpisaną, ale na ostatnią część, ćwiczenia odprężające już tak. Było świetnie, ja profituje z tych ćwiczeń.
Pozdrowienia!
Lucy, ja też bardzo lubię goździki! Zawsze lubiłam, faktycznie długo stały i cieszyły oczy. Posadziłam nawet w ogródku, ale przy Skitku i teściowej nie utrzymały się, były w ich zasięgu.
OdpowiedzUsuńPowiedz o tych ćwiczeniach odprężających jak będziesz mogła. Uściski!
Anko, to jest trening Jacobsona, polegający na wyciszeniu się i następnie napinaniu i odprężaniu mięśni, po kolei od ramion, poprzez siedzenie, do nóg i twarzy. Inna metoda to podróże w fantazji, czyli prowadzący sugeruje na przyklad pobyt nad jeziorem, włączenie wszystkich zmysłów i widzenie detali .
UsuńGoździki zawsze na pierwszym miejscu u mnie 🙃 pozdrawiam!
Dziękuję za wyjaśnienie. Popatrzyłam na YT na filmikach, już wiem o co chodzi.
UsuńHi hi, inne goździki też lubię, ostatnio kawę z goździkami robię i bardzo mi smakuje 🙂😘
Gożdziki sa cudne, ale najbardziej te duże. I maja te zaletę, ze dośc długo ładnie wyglądają, nawet w suchym i cieplym pomieszczeniu. Dzielna jesteś z tym kolanem, Zdrowiej, mam nadzieję, że pozbedziesz sie bólu na zawsze. Mirka jest naprawdę cudowna. Wszystkiego najlepszego, zawsze, nie tylko w okolicach walentynek.
OdpowiedzUsuńZ kolanem dobrze postępuje, mimo, że wiele rzeczy jeszcze nie dam rady, na przykład moich ulubionych pozycji siedzących i leżących. Mięsień uda też jeszcze ma pooperacyjnego focha.
UsuńMirka to wspaniała pieska i takie światełko w życiu.
Dzuekuje i nawzajem!
Tych tabletek też spożyłam sporo
OdpowiedzUsuńGoździki też lubię, takie ,ogrodowe i kamienne.Pozdrawiam.
O, te ogrodowe też uwielbiam, bo zawsze są i pachną tak obłędnie.
UsuńLeki przeciwbólowe mi zredukowano, mój żołądek też już się buntował, pomimo pantoprazolu. Ale idzie.
Pozdrawiam!
Pięknych Walentynek!
OdpowiedzUsuńTobie też, i w dniach dookola szczególnie 💖 jak ci leci?
UsuńLucy, zauważyłam filcową Mirkę, piekna.
OdpowiedzUsuńNie poznałaś jej od razu, bo ma długie nogi 😄
UsuńMuszę przyznać, że te wszystkie działania dla dobra Pacjenta są naprawdę świetne. Zupełnie to niepodobne do naszych standardów! A szkoda!
OdpowiedzUsuńSerdeczności ślę !
Operacja bez natychmiastowej rehab jest dosyć bez sensu. Nad kolanem i biodrem trzeba bowiem pracować, I go używać. Tutejsi rehabilitanci ubolewają nad faktem, że teraz pacjenci w 5, 6 dniu po operacji na rehab przychodza, ze szwami, klamerkami, co też ich hamuje. Kiedys leżało się w szpitalu 2- 3 tygodnie, tam też usuwano szwy, tam pacjenci już wchodzili do wody, a na rehab mogli już startować jak rakieta. Skutki oszczędności w sektorze zdrowotnym...
UsuńFusilko, myślę, że wnet pogadamy sobie.
Też lubię goździki. Ślubną wiązankę miałam zrobioną z białych goździków. W Polsce "nagrobnymi kwiatami" są chryzantemy, ale do wieńców to dają różne kwiaty, różę również. Na ziemnych mogiłach to często sadzą małe begonie. Ćwicz, ćwicz - masz tam naprawdę fajne warunki. Serdeczności posyłam, anabell.
OdpowiedzUsuńKolejna amatorka goździków 🙃
UsuńTutaj mają te cmentarna łatkę.
Cwicze, latam i nie ustaję. Będzie, tego się trzymam.
Pozdrawiam!