środa, 19 września 2018

Skopiowane z pierwszego mojego bloga...

... a data tego wpisu, to byl listopad 2010.

Konik polny i mrówka

Wersja tradycyjna:

Mrówka pracowała w pocie czoła całe upalne lato.
Zbudowała solidny dom i zebrała zapasy na srogą zimę.
- "Głupia mrówka" - myślał konik polny, który okres kanikuły
spędził
na tańcach i hulankach.
Kiedy nadeszły chłody i deszcze, mrówka schowała się w domu i
skosztowała zapasów.
Konik polny umarł z głodu i zimna.


Wersja współczesna:

Mrówka pracowała w pocie czoła całe upalne lato.
Zbudowała solidny dom i zebrała zapasy na srogą zimę.
- "Głupia mrówka" - myślał konik polny, który okres kanikuły
spędził
na tańcach i hulankach.

Kiedy nadeszły chłody, mrówka schowała się w domu i skosztowała
zapasów.

Drżący z zimna i głodny jak wilk konik polny zwołał konferencję
prasową, na której zadał pytanie:

- Dlaczego na świecie są mrówki z własnym domem i pełną spiżarnią,
podczas gdy inni muszą cierpieć głód i nie mają dachu nad głową?!!

TVN, Polsat i Telewizja Polska pokazują zdjęcia sinego z zimna konika
polnego i siedzącej przy kominku zadowolonej mrówki.

Po programie Elżbiety Jaworowicz cała Polska jest wstrząśnięta tak
drastycznymi nierównościami społecznymi.

- Jak to możliwe - pyta Monika Olejnik patrząc prosto w oczy - że w
środku Europy na początku trzeciego tysiąclecia jest jeszcze tyle
niesprawiedliwości?!! Dlaczego konik polny musi tak cierpieć?!!

Rzecznik prasowy OFKP (Ogólnopolskie Forum Koników Polnych) występuje
w głównym wydaniu Wiadomości i oskarża mrówkę o nacjonalizm,
szowinizm
i konikofobię!

Maciej Czereśniewski wraz z nowo powstałym zespołem śpiewa protest
song "Nie łatwo być konikiem". Piosenka błyskawicznie zdobywa
pierwsze miejsce na listach przebojów.

Lider na krajowym rynku jednorazowych chusteczek notuje rekordowy
wzrost sprzedaży.

Koniki polne zapowiadają zlot gwiaździsty w Warszawie w pierwszym dniu
kalendarzowej zimy.

Frakcja młodych koników polnych przed domem mrówki organizuje pikietę
pod hasłem "Każdy chce żyć".

Te same koniki zakładają Samoobronę i LPR-Ligę Pasożytów
Rzeczpospolitej.


Stowarzyszenie Życie i Pracowitość publikuje na stronie internetowej
memoriał o większej liczbie aktów przemocy w domach, w których mrówki
mają klucze do spiżarni.

Zaproszony do studia cyklicznej audycji "Co z tą polaną?"
charyzmatyczny przywódca partii polnej pyta, czy nie warto sprawdzić w
jaki sposób mrówka osiągnęła tak wysoki status w kraju, w którym
jest
tak dużo biedy;

- "Należy wprowadzić podatek, który wyrówna szanse wszystkich mrówek
i
koników" - postuluje.

Prezydent wraz z żoną w specjalnym oświadczeniu zapewniają obywateli,
że zrobią wszystko co w ich mocy, aby przywrócić wiarę w prawo i
sprawiedliwość.

Następnego dnia parlament w trybie przyśpieszonym uchwala ustawę,
która nakazuje wszystkim mrówkom przekazać w formie podatku nadmiar
zapasów do Centralnego Spichlerza.

......20 lat później...

Konik polny zjada resztę zapasów mrówki. W telewizorze, który kupił
za
pieniądze ze sprzedaży jedzenia widać nowego przywódcę, który
rozpromieniony mówi do wiwatujących tłumów, że bezpowrotnie mijają
czasy wyzysku i teraz nareszcie zapanuje prawo i sprawiedliwość.



Podobało się? Chcesz więcej? To włącz telewizor...


A dla odprezenia, cos odprezajacego. 

Gdyby...

Zaczynaloby sie od tego, ze kilku eleganckich gosci przynosi cie w skrzyneczce i od razu trafiasz na impreze. Po niej zyjesz sobie spokojnie jako staruszka w domku spokojnej starosci. Stajesz sie coraz mlodsza, zdrowsza, sprawniejsza; w pewnym momecie dzieci urzadzaja ci wygodne, paropokojowe mieszkanie dla twojej wlasnej dyspozycji. Dnie spedzasz na ukladaniu pasjansa badz grze w golfa, cieszac sie regularnym wplywem renty na twoje konto. Pewnego dnia dostajesz odprawe w postaci grubszej gotówki i idziesz do pracy. Hej! Pracujesz jakies 40 lat i poznajesz uroki zycia. Zaczynasz pic coraz wiecej alkoholu, coraz czesciej chodzisz na imprezy, coraz czesciej uprawiasz seks. Jak juz masz to opanowane, jestes gotowa, zeby trafic na studia. Potem idziesz do szkoly. Coraz mniej od ciebie wymagaja, masz coraz wiecej czasu na zabawe. Jestes zegnana ogromnym rogiem obfitosci... Robisz sie coraz mniejsza, az trafiasz do... hmm, gdzie plywasz sobie w cieple przez 9 miesiecy, wsluchujac sie w uspokajajacy rytm bicia serca. A potem nagle BEC - i Twoje zycie konczy sie orgazmem.

niedziela, 07 listopada 2010, spirit_of

12 komentarzy:

  1. Niezle!
    Ja swoj bloga zaczelam pisac tez w 2010 roku, jakos chyba w pazdzierniku. I tak trwam ma tym samym juz blisko 8 lat.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tez kupa czasu, ale na bloxie chyba Cie nigdy nie widzialam?

      Usuń
  2. Dobre to, sprytnie napisane i prawdziwe,mój blog istnieje 10 lat,już skończył,

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A wiesz jeszcze, Urszulo, ze jestes gosciem u mnie na blogu od samego poczatku? Jeszcze w listopadzie 10 sie spiknelysmy ;D

      Usuń
  3. Świetne! Ale zawsze prawdziwe!
    Ja zaczynałam w 2004 roku na Dziennikach Twojego Stylu. Po dwóch latach przenioslam się na Bloxa i tak się zasiedzialam! Zaczęlam trzynasty rok!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fusilko, i tez od poczatku jesteśmy u siebie nawzajem 😍
      O Twoim Stylu wiem tylko z legend 😉 chyba juz nie istnieją?

      Usuń
  4. Mnie w październiku stuknie 11 lat. Ładny kawałek czasu...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, to jest wytrwalosc, ale jak temat jakis zawsze sie znajdzie :)

      Usuń
  5. Lucyjko,pamiętam że sporo spotykałyśmy się na Fotoforum gdzie zaczełaś pokazywać Twoje cudowne skarpetki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A to fakt, masz racje, tam sie zaczelo, mialas w stopce adres do niesfornych :)

      Usuń
  6. Ja zaczelam mojego bloga w 2010, 2. stycznia, czyli leci mi dziewiaty roczek ku koncowi :)
    Pisalam sobie a muzom, rzadko odwiedzalam inne blogi.
    Teraz rzadziej pisze, ale za to czesto czytam inne blogi :)

    OdpowiedzUsuń