Strzalka zaczeta jeszcze w grudniu, przed Sylwestrem mialam prawie gotowa, ale nie podobal mi sie jeden brzeg, po zakonczeniu grotu, tak wiec sprulam (do konca gtotu) i powoli robilam brzeg w inny sposób. Teraz jestem zadowolona.
Strzalka w dziennym swietle:
Strzalka w nocnym swietle:
Strzalka w dziennym swietle:
Niestety dzisiaj caly dzien padal deszcz, wiec nie bylo szansy na lepsze swiatlo i juz ni ebedzie, gdyz Sol chetnie zaadoptowala strzalke, owinela dookola szyi i pojechala (póki co) do Getyngi.
Co do parametrów strzalki- jest moja pierwsza, i juz mam na drucie druga, w kolorze petrol, z welny przywiezionej rok temu z Dortmundu. Powracajac do prezentowanej strzalki; wyrobilamprawie kilometr welny merino plus akryl:
Welna przybyla do mnie od kochanej Gackowej, chyba latem zeszlego roku, i sie doczekala.
Powracajac do realu- dzisiaj mój tato skonczyl 81 lat, poswietowalismy w poludnie w piatke, obiadem i po nim tortem, wieczorem lampka wina, a rodzinne odwiedziny beda dokladnie za miesiac. Dzisiaj Maciek i Sol faktycznie zniesli moja kanape, wstawili do altanki. Uparli sie, ze zrobia, bo mialam objekcje z mackowymi urazami, ale faktycznie stopa wyglada o niebo lepiej niz tydzien temu, a ramie juz tez mu nie dolega. No i zapomnialam, ze jako eks- studenci, z przeprowadzkami i przenoszeniem mebli to oboje maja duze doswiadczenie ;)
Wczoraj padla im skoda, ale okazalo sie, ze to jednak nie rozrusznik, a po prostu akumulator, i oczywiscie nie ma przy chalupie kabla do odpalenia z jednego do drugiego. Kabel z sasiadem dotarl jesnak szybko, sasiad nawet z wnukiem, oboje z przemyslu rozrywkowego, czyli duzo w drodze, malo pieniedzy i wiele sposobów na zycie. Lorenzo przy okazji uswiadomil Macka, jak SAMEMU zmienic akumulator w aucie, nie wydajac pieniedzy w warsztacie samochodowym.
Sol dostala prace na uczelni w Oldenburgu, od 1 marca, i akurat jest na etapie wprowadzania sie tam do Macka, kompletuja gospodarstwo, zamieniaja meble, wyrzucaja niepotrzebne i podwójne rzeczy, ale wzieli patelnie i stos romaitych reczników, jeszcze produkowanych w PZPB Frotex (jesli komus to jeszcze cos mówi...)
Mama powoli odnajduje sie w domu, co nie znaczy, ze sie nie gubi. Czasami cos wie, innym razem nie wie nic, np gdzie stoi jej lózko. Konieczna jest pielegnacja w sensie umycia, ubrania, przygotowania posilku, pomocy w ubikacji. Dzisiaj byla jakas depresyjna, w sensie, ze sie zestarzala, i zbliza sie koniec. Cielesnie nic jej nie jest. W czwartek przybyla z lekko opuchnietymi kostkami, które ma juz normalne. Odwiedziala ja sasiadka Sigrid, co ja ucieszylo. Poza tym, czesto spi, ale krótko, wstaje, drepta w miejscu, posiedzi znowu, i chce (na krótko) do lózka.
Mama powoli odnajduje sie w domu, co nie znaczy, ze sie nie gubi. Czasami cos wie, innym razem nie wie nic, np gdzie stoi jej lózko. Konieczna jest pielegnacja w sensie umycia, ubrania, przygotowania posilku, pomocy w ubikacji. Dzisiaj byla jakas depresyjna, w sensie, ze sie zestarzala, i zbliza sie koniec. Cielesnie nic jej nie jest. W czwartek przybyla z lekko opuchnietymi kostkami, które ma juz normalne. Odwiedziala ja sasiadka Sigrid, co ja ucieszylo. Poza tym, czesto spi, ale krótko, wstaje, drepta w miejscu, posiedzi znowu, i chce (na krótko) do lózka.
A ja jutro do pracy na caly tydzien zmykam, przed praca jeszcze z mama na badanie krzepliwosci, potem 3 telefony do wykonania, jakis skromniejszy obiad po sutym dzisiejszym, a poza tym, ja zawsze ze wszystkim do tylu, ale 2 dni temu odkrylam trzeci sezon Outlander na Netflixie, i sobie ogladam, i sie delektuje- a na VOX leci ponoc juz czwarty sezon, uswiadomila mnie Sol, która takze jest fanka Jamiego i Claire. A czytajaco- jedna z pierwszych ksiazek Nele Neuhaus.
Tak wiec, do wkrótce!
Wszystkiego najlepszego dla Taty!!!
OdpowiedzUsuńStrzalka piekna.
Dawno temu robilam na drutach, teraz juz chyba nie pamietam jak sie trzyma druty w rece, ale ponoc tego sie nie zapomina.
Tez mi sie podoba Outlander:)
Pamietam, jak wspominalas o dzierganiu- a moze znowu zaczniesz?
UsuńOutlander- wkrótce wyjada "do kolonii" czyli do Ameryki, to sie bedzie dzialo, bo i Brianna najpierw odbedzie podróz w przeszlosc!
Dziekuje w imieniu taty!
UsuńDla Taty najlepszosci!
OdpowiedzUsuńJa tez swoje dziewczyny wyposazylam swego czasu w reczniki i posciel, ktore przywiozlam jeszcze z Polski. Dlugo im sluzyly.
Dziekuje! U nas w domu jest tyle róznego towaru, ze glowa mala. A Frotex jest niezdzieralny, niepowrównanie do tutejszych reczników. Mam tez zastawe stolowa na 12 osób, to jak sie ozenia w koncu ;)
UsuńStrzalka sliczna, ale sobie nie zrobie :) Po zrobieniu pieciu chust i szala otulacza, dlugo nie bede robic nic na szyje, bo.... nie nosze! Leza biedne, sliczne chusty i placza :(((
OdpowiedzUsuńDla Taty ode mnie zyczenia zdrowia!
A jezeli chodzi o seriale i Netflixa, to..... odpuscilam sobie, wylaczylam go, mam na razie spokoj, wole jednak siedziec i szyc, sluchajac Radia Pogoda :)))
Aaaa... to szkoda, bo to naprawde fajna robótka. A moze zrobisz córce czy komus ze znajomych?
UsuńNetflix jest jednak lepszy niz telewizornia.... bo sobie ogladam, kiedy chce i co chce, i jak mam czas. Nie, jeszcze sie nie pozbede :D
Zdrowia i pomyślności dla taty, strzałka piękna,mebli się pozbyłas to tylko nowe wstawić.Przyjemnej pracy i spokoju dla mamy.
OdpowiedzUsuńDziekuje! Meble oprzyjda we wtorek za tydzien.
UsuńDużo dobrego dla Taty /i nie tylko!/- dużo odporności, żeby się nie zagubił w chorobie Mamy!
OdpowiedzUsuńStrzałka- bardzo ładna! I kolorystycznie spokojna- do wszystkiego. Piękne rzeczy robisz. Zawsze dopracowane.
Wlasnie o to zagubienie i przeciazenie, bardzo mi chodzi, w sumie uwazam na dwoje, i caly czas mam na uwadze osrodek na stale, jezeli cokolwiek bedzie nie do przeskoczenia, i po prostu za duzo. Dziekuje!
UsuńJak Ty sobie radzisz ze wszystkim - praca, opieka nad Rodzicami, prześliczne wyroby na drutach, dom?
OdpowiedzUsuńJedno jest koniecznoscia, drugie hobbym. W sumie nawet w pracy mam pewien odech, mimo wszystko. I czasami w pracy o drugiej w nocy, kilka kartek ksiazki przeczytam ;)
Usuńspóźnione, ale bardzo ciepłe życzenia dla Taty! pochwalę się, że w "moim" warsztacie wymieniają akumulator za darmo:)
OdpowiedzUsuńDziekuje! U nas wymiana placona od godziny roboczej, plus 19% podatku. I inaczej nie bedzie :(
Usuń