piątek, 17 grudnia 2021

Przed Swietami

 Jest spokojnie. Dzieci zdecydowaly sie, w same Swieta zostac u siebie w domu, i odwiedzic nas, a potem  Birgit (mame Sol,  a tesciowa mojego syna) i przynalezna babcie, w okresie miedzyswiatecznym. Nie powiem, zeby mi to nie pasowalo, pasuje jak najbardziej, bo onzacza to kompletne zero stresu, w sensie gotowania, zamknietych sklepów, piekarni i tak dalej. I malo przygotowan i orgii jedzeniowych. Odbedziemy wiec te Swieta jeszcze inaczej, niz zwykle. W zeszlym roku dzieci przyjechaly na Wigilie, nocowaly, a potem pojechaly w pierwszy dzien Swiat dalej. My zreszta tez, ale tylko do Westfalii, na Köterberg. W tym roku wiec Swieta bedy po Swietach, czyli na tygodniu. Dla mnie oznacza to swieze bulki na sniadanie :) 

Co do zamknietych sklepów, i reguly 2G, czyli do niektórych sklepów mogli wejsc tylko klienci geimpft- czyli zaszczepieni, i genesen- czyli ozdrowiency, za to bez testu. Czlek zdrowy i negatywnie przetestowany wstepu nie mial. Idiotyczniej nie mozna, ale juz co niektórzy menedzery w miastach wymodzili takie opaski na nadgarstek, ze jak ktos swoje 2G udowodnil, to byl znaczony jak... bydelko, sorry, i okazujac sie tym, mógl juz bez wiekszych kontroli wszedzie wejsc. Takze na jarmark bozonarodzeniowy, bo u nas nadal jest, pomimo, ze wszystkie inne pozamykali, ale tu ponoc chodzi o to, kto jest organizatorem, miasto, powiat czy nie wiem kto, i w naszym przypadku, znaczy jarmarku w miescie powiatowym, jakie ma "plecy" chyba... 

W kazdym razie, wczoraj sad w Lüneburg oglosil wyrok, ze niewpuszczanie do poszczególnych sklepów klientów wedle tego wydumanego 2G jest niezgodne z prawem, równouprawnienien, i ogólnie bez sensu, bo gdzie tegoz sensu szukac, jesli wszyscy moga isc do supermarketu po normalne spozywcze zakupy, a do obuwniczego jedynie 2G??  Sadzila sie pewna wlascicielka sklepu. Wyrok ogloszono z mety w telewizorni i w internetach, ale bez komentarza naszego dolnosaksonskiego prezydenta, a szkoda, bo bylabym ciekawa jego miny. 

Powiedzmy tak, nasz landowy ociec rozumem zbytnio nie grzeszy, a un to wlasnie wymyslil. 

W miedzyczasie prawicowa i lewicowa opozycja niezle podklada do pieca, a liberalni tez cos w obowiazkowosc szczepien powatpiewac zaczynaja... chyba juz im sie definitywnie odechcialo. 

Na temat bezzebnego ministra zdrowia i jego pomyslów, milosciwie pomilcze... 

Teraz przed nami tzw. cisza bozonarodzeniowa, z wlasnie ograniczeniem kontaktów, bo liczby wysokie, liczby pozytywnych testów i zajetych na oddzialach intensywnej terapii lózek przez pacjentów z i bez respiratora, za to z covidem, przy czym wczoraj rzad dolnosaksonski przyznal, ze liczby te sa wysokie, bo spowodowane takze wlasnie pacjentami przylecianymi helikepoterami z innych landów... oni psuja statystyke, na to wychodzi. Za to nas chca pozamykac w domach. I zeby jesli na spacer, np z psem, to tylko w pojedynke. Zdaje mi sie, ze w razie kontroli nas przez policje, bo chodzimy w parze z Mirka, sluzby porzadkowe musza sie nastawic na niezle kazenie Tobiego, bo szczególnie u nas, w miescinie z osrodkiem dla uchodzców, chodzenie po ciemku samej kobiecie jest raczej nie wskazane. Ostatnio jakies  Murzyny podzgali sie nozami, a wyrostki od sasiedzkiego nastolatka cos chcieli, i na wszelki wypadek, jakby na dzwonek nikt nie otwieral, wykopali w drzwiach dziure. Tak wiec pojedyncze chodzenie dla nas wykluczamy. 

Niedaleko polozona elektrownia atomowa zamyka swoje podwoje i z koncem roku odlaczaja ja od sieci, i wyglada to tak: 







Poczytalam nieco w necie na temat, i troche mnie zdziwilo, ze ludzie z tej wsi, duzo ich tam pracowalo, sa smutni z tego powodu. Bo dla nich to kawal historii, dobrej historii. Ale pomyslalam, jak ja to widze z mojej perspektywy. Mój pracodawca tez nie jest nonplusultra, jednakze zapewnil i mnie, i mojemu synowi porzadne, bez wielu finansowych trosk zycie, i z zarobionych tam pieniedzy bezproblemowo moglam wylac syna na studia, i ogarnac wszystkie z tym zwiazane koszty. Nie jestem niewdziecznym czlowiekiem, wrecz przeciwnie, doceniam to, na co niektóry by narzekal, i wiem, co mi ta praca dala i daje. I podobnie musi byc w Grohnde, bo tak sie ta wies nazywa. 

(...)

Dzisiaj zaszalejemy i zaprosilismy zaraz na wieczór znajomych na pogaduszki przy lampce wina. 

Moje kolano pomimo zrujnowania, calkiem do rzeczy dziala, dzisiaj rano lekarz usunal mi szwy, listu do mojego rodzinnego jeszcze nikt nie wystosowal, tak wiec dostalam jedynie odreczna kopie z przebiegu operacji i mam swoje dane techniczne dla zaspokojenia wlasnej ciekawosci, a dla lekarza domowego zakluczowane diagnozy i terapie, które mozna sobie wyguglowac. Tak wiec, idzie do przodu. W poniedzialek wiec lekarz rodzinny, idziemy we dwoje, spytamy sie o doszczepienie korony, coby nam nikt czterech liter nie zawracal, jak ta nadgorliwa pielegniarka w szpitalu. Raz mozna po 4 tygodniach, potem trzeba po 3 miesiacach, zaraz potem pól roku, bo wystarczy a szczepionek niby mal; zdaje mi sie, ze jest to sztuczny brak. W kazdym razie, jezeli ktos mnie szczepi, to tylko mój lekarz rodzinny, a nie weterynarz czy aptekarz, bo takie haslo padlo w zeszlym tygodniu. 


14 komentarzy:

  1. Trudny temat podjęłaś, od tych przepisów człowiek głupieje, z drugiej strony to znakowanie ludzi jest straszne.Cieszy że zdrówko wraca.Spokojnych świąt Wam życzę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlatego jestem zdania, że najlepiej zdać się na własny, zdrowy rozum, a głupoty piętnować, niezależnie od ewentualnych konsekwencji. Jestem pewna, że ci nadgorliwi kiedyś będą pociągnięci do odpowiedzialności.
      Życzę nawzajem 🎄

      Usuń
  2. Ta elektrownia pięknie wygląda na zdjęciach!
    Dużo zdrowia Wam przed świętami, w święta i po!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję i nawzajem, będzie, bo żeby nie było, to jeszcze nie było 🤗 pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  3. Teraz juz wiem, ze nie tylko wloscy wlodarze z rozumem sa na bakier, widocznie wladza uderza do glowy i resztki komorek mozgowych nie nadazaja sie krecic z odpowiednia predkoscia... bo jak uzasadnic, ze z psem nie moze wyjsc na spacer dwoje zaszczepionych osob???
    Serdecznosci przedswiateczne! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Elu, nawet o szczepienie tu nie chodzi. Dwoje, którzy siedzą na jednej kanapie, jedzą przy jednum stole i śpią w jednym łóżku.
      Nie, za pewnymi komórkami mózgowymi nie nadążysz, fakt.
      Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  4. Niezależnie od tego, jak Wasi włodarze rządzą, jakoś przynajmniej próbują. U nas poszli na żywioł i nikt niczego nie pilnuje a umieralność jest ponad 500 osób dziennie!! Ponad 500 osób każdego dnia!!! To jakiś horror! :(
    Zdrowych, spokojnych świąt! 🎄

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z ciekawości zajrzałam, u nas w ostatnich 24 godzinach zmarło 414, ale przeliczając na ponad 2x więcej ludności, bo w Niemczech mamy jakoś 83 miliony ludzi, to jest faktycznie dużo mniej zmarłych niż w Polsce. Przy czym należy jeszcze co nieco z tych zmarłych odjąć, wedle samych moich doświadczeń na oddziale koronnym, że zmarli nie z powodu zakażenia, lecz na kompletnie coś innego, i przypadkiem byli pozytywnie przetestowani.
      Reszta, jak moja śp babcia mówiła, że nadgorliwość gorsza od faszyzmu, a nasz ociec dolnosaksonski bardzo nadgorliwy jest i wymyślą,zanim pomyśli. A to niewiele służy.
      Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  5. U nas za pierwszego lockdawnu taka głupota była jak lasy pozamykali, a maż z żoną nie mogli iść za ręką na ulicy, ale 2 metry od siebie, choć w jednym łóżku spali. Z tym rzucaniem się na rozum coś jest.
    Będziecie mieli spokojne święta, bez szaleństwa i bardzo dobrze. Zdrowych i Spokojnych Świąt Wam życzę 🎄🎄🎄

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rzuca się im na rozum, nie do uwierzenia, że tylko o pieniądze chodzi. Z ptasia grypa się nie udało, że świńska też nie, to nietoperzów musiała się udać.
      Wczoraj u nas w hanowerskim zoo bezzębny minister dzieci szczepił. Jako lekarz. Amerykański. Z aprobacja po wielu, wielu latach po studiach. Ale i tacy rodzice się znajdują, jak widać.
      Zdrowych i pogodnych Tobie i rodzinie życzę 🎄

      Usuń
  6. spokojnych swiat, u nas na szczescie tylko maskowe nakazy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas od dzisiaj maski FFP2, za karę, że sąd uznał inne wymysły z dyskryminacja zdrowych za niezgodne z prawem. Aktualnie nasz tutejszy ociec narodu (dolnosaksonskiego) miota się troszkę z własnymi zarządzeniami, bo znowu strzelił zanim pomyślał, a chodzi o odwiedziny w szpitalach i ośrodkach pielęgnacyjnych z aktualnym negatywnym testem, a to przecież Święta będą i testowniki zamknięte.
      Jednym słowem, cyrk na kółkach.
      My załatwimy jeszcze jutro większe zakupy, po zamrażamy co się da, włącznie z pieczywem, i przeżyjemy.
      Spokojnych i miłych Świąt życzymy 🎄

      Usuń
  7. Spokojnych, dobrych Świąt!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję i nawzajem, spokojnych, pogodnych, zdrowych 🎄

      Usuń