środa, 22 marca 2023

Casper

 To taka appka porehabilitacyjna, mam juz wejscie do oficjalnej duzej, bo przedtem uzywalam jeszcze tej z kliniki rehabilitacyjnej. Teraz moge wiec startowac ze oho. Zeby bylo smieszniej, w appce zalecaja mi chodzenie codziennie co najmniej 2 500 kroków dziennie. Tyle to ja w polowie pierwszego spaceru z Mirka mam juz na liczniku. 10 000 to jest norma. 

Tabletki antyalergiczne faktycznie u mnie smigaja, ale to nie dziwne, bo ja malo tabletek znam w sensie ich zazywania, to i pomagaja z mety. 

Wiosna nadal w pelni, chyba zaczne sie brac za jakas spokojna robote w ogródku, sadzenie kwiatków na wzgednej i dobrej dla mnie wysokosci. 








Pomimo buchajacej wiosny, zaczelam sobie robic welniana, ale cienka, czapke na drutach. 


8 komentarzy:

  1. Na ostro spacerujesz, myślisz o pracach ogrodowych do znak że już prawie dobrze.Czapka się robi , pracowita jesteś.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. U nas mrozno, wymarzl mi czosnek I szpinak. Zalecali zasiewy w polowie kwietnia, ale nie posluchalam rad.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale chyba nie posadzisz w skrzynkach więcej egzemplarzy Mirki??? U mnie dość wiosennie, zakwitła podwórkowa śliwka, na termometrze +11 stopni i.....pada. Serdeczności posyłam;)
    anabell

    OdpowiedzUsuń
  4. Czapek nigdy dość. A zanim się obejrzymy będą potrzebne. Pesymistycznie to brzmi, ale czas zapycha bez umiaru. Gratuluję już formy. Uściski

    OdpowiedzUsuń
  5. Czapek nie lubię, w ogóle niczego nie lubię mieć na głowie. Słoneczko u Ciebie ładne, u nas schowało się i nie chce wyjść. Ale wiosnę widać, słychać i czuć 🙂 Nie przeforsuj się w ogródku. Pozdrawiam 😘

    OdpowiedzUsuń
  6. BBM: Jak dobrze wiedzieć, że wszystko u Ciebie szczęśliwie idzie w dobrą stronę!

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie szalej, nie szalej! ;-))))) Jeszcze wszystko zdążysz zrobić w ogrodzie.

    OdpowiedzUsuń