czwartek, 16 stycznia 2025

Odliczanie

Dzisiaj zadzwoniła maklerka, że plan finansowy potencjalnych chętnych na mój dom został sfinalizowany, dostają kredyt i wkrótce dom będzie sprzedany. 

Cieszy mnie to bardzo. Młoda rodzina z dwojgiem dzieci, jeden chłopiec akurat do szkoły poszedł, drugi w przedszkolu. Bardzo im mój domek przypadł do gustu. 

Tak więc, ostatnie jazdy do Eschershausen, ostatnie rzeczy zabrać ze sobą,  poidełko dla ptaków w ogrodzie do nich należy, parę filiżanek, pościel... 

Jedziemy w poniedziałek po południu, tak mieliśmy zaplanowane, bo kilka spraw do załatwienia jeszcze mamy, ja u lekarza odebrać namiastkę mojej kartoteki, chcę też kupić sobie wydaną ostatnio książkę o Eschershausen w latach 70tych ubieglego wieku, pochodzić tam, na groby rodziców zajść. Potrzebuję kogoś, kto czasami na te groby zajdzie, trochę popielęgnuje. 

Mam dzisiaj jeszcze wolne, jutro do pracy na rano, w sobotę i niedzielę idę na dwa nocne dyżury, bo ktoś chory na geriatrii i mnie pytali, czy mogłabym zamiast na dzień w weekend, na noc pracowac. Zgodziłam się,  więc w poniedziałek szybko będę musiała się wyspać, bo w południe ruszamy w podroz do Dolnej Saksonii, a ta z przerwą dla Mirki i aby coś zjeść po drodze, trwać będzie 4- 5 godzin.

Wczorajszy wieczór spędziliśmy w termie w Bad Staffelstein, było wspaniałe, po tych solankach człowiek jak nowy. 



2 komentarze:

  1. Sprzedaż domu wydaje się być korzystna dla obu zainteresowanych stron.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dobrze ze sfinalizowalas sprzedaż domu, teraz już rzadko pojedziesz do Saksoni pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń