Skarpety dla Sol. Welna to Buttinette, kolor Weimar. Znaczy raczej seria niz kolor. Teraz bowiem przerabiam inny klebek Weimaru, rózowo- zielony. Ale o tym innym razem.
Rozmiar to szczuple 38, a wzór najprostszy z prostych, czyli 5 oczek prawych, 5 lewych, i zmiana kratek co 6 rzedów.
Dzisiaj mielismy obligatoryjna copólroczna wizyte pielegniarza, któr yzajmuje sie potwierdzaniem stopnia pielegnacyjnego mamy. Polecil nam postzarac sie o stopien 4, gdyz mama stala sie bardziej niesamodzielna. Ja tego stopnia dla niej nie widze, bo widze w szpitalu, jacy klienci maja czwórke, czyli lezacy, czesto z przykurczami, w pampersach itd., a mama co jak co, sprawna fizycznie jest, a pampersów tez nie potrzebuje, tylko za kazdym razem trzeba ja do toalety prowadzac, a i tam dopatrzec odpowiednia higiene. Niby mamy spróbowac, trójki jej nie zabiora, a byc moze czwórke dadza.
Nadal zabieram ja po poludniu na spacery z Mirka, do czego Mirka juz sie wciaga, ale caly czas nie dowierza, bo jej tempo nieco za wolne wtedy jest. Pogoda dopisuje, znaczy wiosna w pelni, zaczynaja kwitnac drzewa i rózne inne krzewy, czyli piekniej na spacerze byc nie moze, a czasami spotykamy kogos w miasteczku. Dzisiaj dawnego lekarza rodzinnego, który od roku jest w stanie spoczynku, i naszego hydraulika i fachmana od centralnego ogrzewania. Ostatniego zmówilam na czwartek na przejrzenie naszego pieca, a raczej obejrzenia takiego baniaka regulujacego jakies cisnienie gdzies, bo wskazówka czesto przekracza czerwona linie. Piec ma 33 lata, ale póki co chodzi idealnie, ma tez wspaniale wyniki przy corocznych kontrolach przez kominiarza, jest tez regularnie czyszczony i ma wszystko robione, co mu tam potrzeba, i co oczywiscie trzepie po portfelu, ale inaczej sie nie da, jak chce sie miec cieplo w dupe i dusze w zimie, i ciepla wode naokolo.
Mirka tez uzywa wiosny, przekopujac te kosc w te i nazad, a bedac przy psim temacie, ostatnio w necie furore robi piesek Yogi, który wyglada jak czlowiek.
Zródlo: https://www.welt.de/kmpkt/article174511497/Viral-Netz-feiert-Hund-der-aussieht-wie-Mensch.html
Rozmiar to szczuple 38, a wzór najprostszy z prostych, czyli 5 oczek prawych, 5 lewych, i zmiana kratek co 6 rzedów.
Dzisiaj mielismy obligatoryjna copólroczna wizyte pielegniarza, któr yzajmuje sie potwierdzaniem stopnia pielegnacyjnego mamy. Polecil nam postzarac sie o stopien 4, gdyz mama stala sie bardziej niesamodzielna. Ja tego stopnia dla niej nie widze, bo widze w szpitalu, jacy klienci maja czwórke, czyli lezacy, czesto z przykurczami, w pampersach itd., a mama co jak co, sprawna fizycznie jest, a pampersów tez nie potrzebuje, tylko za kazdym razem trzeba ja do toalety prowadzac, a i tam dopatrzec odpowiednia higiene. Niby mamy spróbowac, trójki jej nie zabiora, a byc moze czwórke dadza.
Nadal zabieram ja po poludniu na spacery z Mirka, do czego Mirka juz sie wciaga, ale caly czas nie dowierza, bo jej tempo nieco za wolne wtedy jest. Pogoda dopisuje, znaczy wiosna w pelni, zaczynaja kwitnac drzewa i rózne inne krzewy, czyli piekniej na spacerze byc nie moze, a czasami spotykamy kogos w miasteczku. Dzisiaj dawnego lekarza rodzinnego, który od roku jest w stanie spoczynku, i naszego hydraulika i fachmana od centralnego ogrzewania. Ostatniego zmówilam na czwartek na przejrzenie naszego pieca, a raczej obejrzenia takiego baniaka regulujacego jakies cisnienie gdzies, bo wskazówka czesto przekracza czerwona linie. Piec ma 33 lata, ale póki co chodzi idealnie, ma tez wspaniale wyniki przy corocznych kontrolach przez kominiarza, jest tez regularnie czyszczony i ma wszystko robione, co mu tam potrzeba, i co oczywiscie trzepie po portfelu, ale inaczej sie nie da, jak chce sie miec cieplo w dupe i dusze w zimie, i ciepla wode naokolo.
Mirka tez uzywa wiosny, przekopujac te kosc w te i nazad, a bedac przy psim temacie, ostatnio w necie furore robi piesek Yogi, który wyglada jak czlowiek.
Zródlo: https://www.welt.de/kmpkt/article174511497/Viral-Netz-feiert-Hund-der-aussieht-wie-Mensch.html
Mnie się bardziej podoba Mirka, niż ten drugi piesek.
OdpowiedzUsuńOdnoszę wrażenie, że opieka nad starymi ludźmi jest u Was na bardzo wysokim poziomie.
Fakt, Mirka tez bardziej mi sie podoba ;)
UsuńOpieka nad starszymi ludzmi jest ok, jednakze ma swoja cene.
Niedawno widzialam zdjecie kota z ludzka twarza, tez robi wrazenie. Nawet pomyslalam sobie, ze eksperymenty z krzyzowaniem ludzi ze zwierzetami wymknely sie spod kontroli ;)
OdpowiedzUsuńNa szczescie chyba jeszcz enie :D
UsuńPo to się ma psa czy kota, aby był podobny do psa, czy kota.
OdpowiedzUsuńNiech zwierzęta będą zwierzętami, bo udały się Panu Bogu lepiej niż człowiek.
Skarpety Sol też pikne, ale te fiołkowe pikniejsze;).
O tak, ja ogólnie wole psy mordne, takie, zeby zlapac za mordke i potarmosic :))
UsuńFiolkowe skarpety tez mi sie tak wlasnie spodobaly, ze postanowilam samolubnie sobie zatrzymac.
Ale wesolutkie te skarpety! :)
OdpowiedzUsuńA "ludzkim" psiakiem też się nie zachwycam.
Prawda, ze tez ladne, i godne zamiany ;)
UsuńPies jedynie ciakwostka. Jak ten kot swojego czasu, ze skosna grzywka a la Adolf.
Fusekle są przeurocze,szybko je dziergasz,
OdpowiedzUsuńZ pieskiem mnie zaskoczyłaś, faktycznie coś ma z ludzia.
A juz koncze kolejna pare fusekli, dla sasiadki ;)
UsuńMirka jest psychicznie bardziej ludzka, z wygladu to kundel ;)
Ten baniak od pieca ma za zadanie wyrównywać ciśnienie, jak jest za duże na przykład z powodu zbyt wysokiej temperatury albo za dużej ilości wody w obiegu itp. Jak pokazuje piec za duże ciśnienie, to baniak może być uszkodzony i trzeba go wymienić, bo tego się nie naprawia.
OdpowiedzUsuńDobrze, że już po sezonie grzewczym. Przynajmniej u mnie:) Sporadycznie odpalam piec.
Tak jakos podobnie mi on tez tlumaczyl ;) mnie tam z fizyka i procesami fizyczno- termiczno- chemicznymi nie jest mi po dodze, jedynie niebezpieczenstwo rejestruje ;) jutro przychodzi, i bedzie zmienial.
UsuńMirka to pies-pies, jak i wszystkie inne znajome:)"Obcy" piesek przypomina mi z wyglądu jakiegoś naszego aktora, nie pamiętam nazwiska.
OdpowiedzUsuń