środa, 18 czerwca 2025

96. Muzeum Levi Straussa, czyli jeans

Levi Strauss, wtedy Löb Strauß, wiek: 19 lat, wyemigrował tak dawno temu do Ameryki, w 1847 roku, razem z matką i rodzeństwem, że nawet najstarsi Frankończycy tego nie pamiętali, a przecież i oni chodzili później tych jego gatkach. Dopiero w 1983 list jakiejś Amerykanki, skierowany do burmistrza Buttenheim, gdzie Levi przyszedł na świat, a która chciała dowiedzieć się więcej o miejscu urodzenia owego, wywołał wielkie a- ha, moment, grzebiemy się w starych księgach, faktycznie, toż on nasz, a gdzie ten dom, gdzie się urodził, o kurka wodna, jaka ruina, z 18 wieku. Remontujemy! Jacyś Japończycy chcieli odkupić i wywieźć do Japonii i tam odbudować, jak kościół Wang, ale domu nie sprzedano. Potrwało jeszcze 15, 20 lat, dokupiono dom stojący obok po lewej stronie na zentralę,  kawiarnię i sklep, a sam dom Straußów- po prawej-  przeznaczono na muzeum.





Levi z jeansu. 


Lata 60te, flower power. 




Tak tka się denim. Słowo jest pochodzenia francuskiego, oznacza de Nimes- z Nimes. 


Wtedy jeszcze roślinna farba indygo. Potem BASF. 


Geden z rachunków Straussa, dumna suma... 


To zdjęcie z ulicy NY zachwyciło mnie bez reszty, pokazuje tak bardzo normalne życie wtedy, i tam. 


Skrzynia na cały dobytek na rozpoczęcie nowego życia w Ameryce. Plus gotówką, ta była obowiązkowa. 


Pozwolenie na emigrację czwórki Straußów, rok 1847, sąd w Bamberg. 


Levi przed domem. 



Skrzynka/ plecak domokrążcy z połowy 19 wieku, z jaką był w drodze ojciec Löba, Hirsch Strauß. Zmarl, gdy chłopiec miał 16 lat, rodzina zaczęła biedować, i postanowiła dojechać do dwóch starszych synów, którzy już stali na nogach w USA. 



Po muzeum chodzi się z audioguidem,  który opowiada o historii emigracji wdowy Rebekki do Ameryki, z trójką dzieci, w tym Löb, procedury paszportowe, przybycie do NY, gdzie już od kilku lat żyło dwóch starszych braci Löba, jak on sam został obywatelem USA, jak zaczynał prowadzić interesy, później w Kalifornii, współpracę z Davisem, zaopatrzenie we wszystko możliwe poszukiwaczy złota. Jak rodziła się marka Levi's, patent, filantropią Straussa, jego nagła śmierć, i po niej trzęsienie ziemi i ogromny pożar w San Francisco, odbudowanie firmy przez bratanków, I dalsze koleje historii. Także, jak jeansy trafiły za żelazną kurtynę.  



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz